|
Czawaj
|
|
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 9:17, 06 Lut 2009 Temat postu: Krater i Polonia1- wszystko jasne! |
|
Na pewno każdy z nas pamięta programy telewizyjne wymienione w temacie. Na nich to leciało stare dobre japońskie anime.
Warto dodać, że teraz patrząc na nowe i obecne produkcje dostaje szewskiej pasji. Za dawnych lat człowiek nie zastanawiał się, że bajki ów serwują nam porąbane żółtki, tylko cieszył się i je oglądał.
Sentyment pozostał do dziś.
"Yattaman", "W Królestwie Kalendarza", "Generał Daimos" czy "Kapitan Hawk", to tylko niektóre z najpopularniejszych w tamtych latach anime.
Można wymieniać i wymieniać...
Zapraszam do dyskusji i przedstawiania swoich przemyśleń i wspomnień związanych z pięknymi i beztroskimi latami z Kraterem i Polonią1.
Powiązany temat- Openingi Anime:
http://www.czuwujskieforum.fora.pl/kreskowki,23/openingi-starych-dobrych-anime,153.html
POZDRO
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Czawaj dnia Pią 9:30, 06 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
D@mian-EK
|
|
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Pią 9:28, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
Taaaak... bajki na tym kanale były niesamowite. Oglądałem chyba wszystkie łącznie z tymi, które de facto były "dla bab" ("Yattaman", "W królestwie kalendarza", "Daimos" i "Kapitan Hawk", to tytuły uwielbiane przez każdego, ówczesnego młodego chłopaka) tj. "Sally Czarodziejka", "Bia", "Syrenka Maco" itp. Nie potrafie znaleźć jednej ulubionej, ale myślę, że wtedy każdy wskazywał na Tsubase (Kapitana Hawka) i Generała Daimosa. Popularny bardzo był też Yattaman.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Ania
|
|
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:02, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
Aż mi się łezka w oku zakręciła. Dla mnie wszystkie te bajki były fantastyczne, ale z największym sentymentem wspominam chyba mimo wszystko "Yattamana" i "Generała Daimosa" (który w porywach był dla mnie bardzo wzruszającą "produkcją" gdyż wiadomo - obok batalii emocjonujący wątek miłosny ). Pamiętam jak siadywaliśmy z Czawajem na poduszkach na ziemi i z utęsknieniem czekaliśmy na kolejne odcinki każdej z tych kreskówek, przeczekując jakże nudne telezakupy Mango, ciągnące się chyba całymi godzinami...
To były czasy.
Jakiś japoński reżyser postanowił niedawno zekranizować "Yattamana". Oto zwiastun: [link widoczny dla zalogowanych]
Zwróćcie uwagę na niesamowite podobieństwo postaci do tych z wersji animowanej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Ania
|
|
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:04, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
Znalazłam ciekawą recenzję Yattamana na jakimś portalu o japońskim anime. Zainteresowanych odsyłam [link widoczny dla zalogowanych].
Oglądając openingi zamieszczone w odpowiednim dziale przez Czawaja naszły mnie wspomnienia z dzieciństwa. Oto, co wybiórczo mi się przypomniało:
1. Pamiętam, że raz czekaliśmy z Czawajem na emisję którejś z bajek (której dokładnie - nie pamiętam, może było ich kilka) na Kraterze. Po telezakupach Mango na ekranie nagle pojawiło się czarne tło z logo stacji, by nie zniknąć stamtąd przez kilka(naście?) dni. Były to ostatnie chwile pirackiego programu Krater, który wkrótce zastąpiła Polonia 1, nie rezygnując na szczęście z emitowania naszych ulubionych bajek.
2. Moim ulubionym z trzech robotów, które pojawiły się mniej więcej w środku serii "Yattamana", jako uzupełnienie tzw. Yatta Króla, była Yatta Panda. Nazwy ulubionego robota Tomka nie mogę sobie przypomnieć, choć doskonale pamiętam wygląd.
3. Pamiętam, że po odcinku "Yattamana", w którym Yattamani po raz pierwszy (i jedyny?) zostali pokonani przez Bandę Drombo, popłakałam się ponieważ Yatta Pies został zniszczony. Wkrótce smutek zniknął, ponieważ nowy robot (wspomniany wcześniej Yatta Król) prezentował się o wiele lepiej.
4. Zawsze zazdrościłam panom śmieciarzom, że jeżdżą sobie z tyłu śmieciarki zupełnie jak Yattamani . Żeby sobie ową zazdrość chociaż trochę zrekompensować, zawsze jadąc w autobusie chciałam stać, by trzymać się jakiegoś drążka i wyobrażać sobie, że także jestem super odważnym Yattamanem .
5. Zorro, Wakabayashi (bramkarz z "Kapitana Hawka") i Kazuya ("Generał Daimos) byli moimi pierwszymi ideałami męskości   Pamiętam, że Richitera (również "Generał Daimos") także uważałam za "niczego sobie" .
6. Uświadomiłam sobie, skąd moja miłość do futbolu (-> "Kapitan Hawk").
7. Oczywiście zawsze chciałam mieć wszystkie gadżety typu czarodziejskie zwierciadełko itp. by móc znikać/przemieniać się w innych ludzi.
Pozwoliłam sobie na chwilę dygresji. Teraz pora na Wasze wspomnienia związane z tymi bajkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
 |