Muminki

Bez wątpienia jedna z najlepszych bajek z dzieciństwa i oczywiście... anime.

Tyle emocji, ile dostarczyła (szczególnie strachu i niepokoju), nie zawierała chyba żadna inna kreskówka.

Genialny soundtrack i melodie pojawiające się w Muminkach doskonale grały na uczuciach i potęgowały czasem przyjemną sielankę, a czasem potworny przytłaczający klimat:

http://www.youtube.com/watch?v=f69M1eoZ7i4
http://www.youtube.com/watch?v=OrluM2LrQWw
http://www.youtube.com/watch?v=hWKJ23UWQcE
http://www.youtube.com/watch?v=UdtTuculbXM
http://www.youtube.com/watch?v=R8kiEfdZlBM
http://www.youtube.com/watch?v=0qNSscTJo3k
http://www.youtube.com/watch?v=877eJe45l60
http://www.youtube.com/watch?v=WDKsS-P0IEI
http://www.youtube.com/watch?v=xjB4vGklUOk
http://www.youtube.com/watch?v=ZRSqcsrGWIM
http://www.youtube.com/watch?v=0ga_XkgtxiE
http://www.youtube.com/watch?v=QB7oBb4XkTs

Przesłuchajcie wszystko bo warto.

I chyba nie muszę przypominać, która postać głównie przyczyniła się do wcześniej wymienionych przeżyć:

http://www.youtube.com/watch?v=vDQd_Q0iXCM&feature=related

Główni bohaterowie:

Zapraszam do dyskusji o Muminkach!

POZDRO

Mocny ten filmik o buce. Aż mnie dreszcze przeszły, serio! Wink

Faktycznie bajka nieco inna niz wszystkie, w smerfach, kubusiu puchatku itd to zawsze
świeciło słońce, wszyscy byli zadowoleni, a w muminkach emocje były różne, jednak najlepszy był ten nastrój tajemniczości który wzbudzały takie postacie jak czarownica, ci mali świecący (nie pamietam jak sie nazywali ;P), włuczykij i przede wszystkim buka.
Szczególnie lubiłem odcinki z buką i czarownicą. Ulubiona postać: chyba Włuczykij Smile

Ta sonda nie dla mnie bo nie mogę się zdecydować Wink

Zgadzam się z przedmówcą Wojtusiem - różne emocje jakie ta bajka pozwoliła przeżywać widzom w znacznym stopniu przyczyniły się do oryginalności i genialności "Muminków". Buka to postać wszechczasów. Hatiwnatowie i Czarownica również budziły grozę, ale oczywiście nie aż tak wielką jak ona. Zresztą Buki boję się do tej pory Wink

, przy czym jest ona moją ulubioną bohaterką "Muminków".

Włóczykija nie trawię. Pseudofilozofów z natury nie znoszę.

Tak. Muminki wzbudzały we mnie bardzo silne emocje. Czasami były to emocje jakie towarzyszą podczas oglądania horroru, bo Muminki takowy klimat potrafiły wytworzyć. Mimo to bajka nie lasowała mózgów i nie uczyła przemocy, wręcz przeciwnie. Pamiętam, że bardzo podobały mi się odcinki, z dżunglą, która wyrosła w ich okolicy, a także fascynujące podróże Tatusia Muminka. Oczywiście epizody z Buką, to już sprawa oczywista. Za każdym razem kiedy miała się pojawić, bolał mnie brzuch, a mimo to oglądałem, gdyż mnie ogromnie ciekawiło. Z perspektywy czasu stwierdzam iż to jedna z najlepszych bajek dla dzieci.

Ja Włóczykija również lubiłem. Imponowała mi wówczas jego wiedza i odwaga. Sposób w jaki żył, wówczas bardzo mi się podobał (wiadomo, że myślało się wtedy inaczej).

Wysłany: Śro 21:11, 04 Mar 2009 Temat postu:

O ile dobrze pamietam to widziałem moze kilka odcinków muminków w dzieciństwie i jakoś nie wzbudziła we mnie jakiś szczególnych emocji. Pewnie was zszokuje ale nawet nie pamiętałem buki. Wolałem jakos innego typu bajki.

Wysłany: Czw 10:00, 05 Mar 2009 Temat postu:

Wysłany: Nie 0:05, 08 Mar 2009 Temat postu:

No co buki nie pamiętałem a muminki to może widziałem z kilka razy i to dawno temu i odziwo wyobraźcie sobie że chleb jest obecny w moim menu