Przyznajcie się...

Wysłany: Śro 9:27, 18 Mar 2009 Temat postu: Przyznajcie się...

Przyznajcie się, czego słuchaliście będąc jeszcze bardzo młodymi ludźmi. Wiadomo, że gust i świadomość muzyczna, a także niezależność kształtuje się z wiekiem, dlatego na pewno każdy ma się do czego przyznawać. Hehe. Nie wierze, by komuś przez lata gust się nie zmienił i by od małego wiedział co mu w duszy gra, a więc proszę, piszcie.

Wysłany: Śro 10:54, 18 Mar 2009 Temat postu:

O Jezu, Damianek, już myślałam, że nie wiadomo o co chodzi z tym "przyznajcie się".

Wielu i tak się nie przyzna, ja jednak uważam, że to czego się słuchało nie zalicza się do rzeczy, których należałoby się jakoś bardzo wstydzić.

Jako bardzo młode dziecko - disco polo.
Jakoś w podstawówce - Ich Troje.
Potem już moje gusta muzyczne kształtowały się w bardziej "przyzwoitym" kierunku. Wiem, że był hip hop, polskie kapele w stylu Łez, muzyka jaka leciała na dyskotekach w gimnazjum...
Dopiero stosunkowo niedawno (ze 3 lata temu) wiedziałam co naprawdę muzycznie mi odpowiada.

Wysłany: Czw 17:52, 19 Mar 2009 Temat postu:

oczywiście najpierw było disco polo, które z resztą do dzisiejszego dnia jest bliskie mojemu sercu, później jakoś w ucho wpadły mi piosenki Gigi D'Agostino i pojedyncze kawałki takie jak Bon Jovi - it's my life oraz Bomfunk mc's - freestyler. Następnie był Liroy, nieco później Kaliber 44 i Paktofonika... Na początku gimnazjum zaczęły mi również wpadać w ucho jakieś kawałki techno, zazwyczaj te które leciały na dyskotekach Razz

a teraz moje horyzonty muzyczne są bardzo ubogie gdyż nie słucham jakiegoś konkretnego stylu... nie pogardzę żadną piosenką którą się dobrze słucha, można przy niej sie nieźle bawić lub ma jakiś ciekawy tekst, nie ważne czy to metal czy góralskie biesiady...